Choć wystawy odbywają się cały rok, większość wystawców robi sobie w wystawianiu i w pielęgnacji zimową przerwę. A szkoda, bo powinni wykorzystać ją na regenerację psiej sierści. Jest to doskonały czas na przeprowadzenie różnego rodzaju zabiegów mających na celu wzmocnienie i poprawę jakości owłosienia. Przesuszonej, łamliwej sierści doskonale zrobi kilkutygodniowa kuracja regenerująca, można ją przeprowadzić nawet u psów szorstkowłosych, u których w sezonie wystawowym obawiamy się chwilowego zmiękczenia włosa. Więcej o kuracji w zakładce Problemy z sierścią – przesuszenie sierści.

Pamiętajmy, że centralne ogrzewanie bardzo wysusza sierść i nie zapomnijmy zawiesić na grzejnikach pojemniki z wodą. Polepszy to nawilżenie powietrza i wpłynie korzystnie nie tylko na psią sierść, ale także na samopoczucie właścicieli. Zima to także czas na poprawienie koloru. Szampony koloryzujące dają doskonałe efekty, ale wymagają dłuższego stosowania. Jeśli więc w zimie będziemy stosować szampon intensyfikujący barwę, na wiosnę sierść będzie w prawdziwie wystawowej kondycji.
Warto w tym czasie podawać psu odpowiednie suplementy pokarmowe zawierające nienasycone kwasy tłuszczowe. Warto również zastanowić się, czy karma jaką dostaje dostarcza mu wszystkich składników odżywczych, jakie są niezbędne do utrzymania zdrowej sierści. Prawidłowe odżywianie ma bardzo widoczny wpływ na jej jakość i wygląd. Wysokiej jakości karma zawiera wszystko, co psu jest potrzebne do utrzymania dobrej kondycji i zdrowia i nie wymaga suplementowania. Jest ono zresztą ryzykowne, są bowiem witaminy, które podane w zbyt dużej ilości mogą poważnie zaszkodzić.
Nie prześpijmy zimy, wykorzystajmy ją na odbudowanie i wzmocnienie sierści. Kiedy przyjdzie czas wystaw będziemy sobie za to wdzięczni, bo nie uda się zrobić pięknej wystawowej fryzury, jeśli nie będzie z czego.















